Do grona tych najzdrowszych i najlepszych dla organizmu dyscyplin sportowych w ostatnim czasie dołączyła stosunkowo ciekawa aktywność, bo właśnie squash.
Squash – ile kalorii można spalić uprawiając ten sport?
Z boku przypomina on jakąś dziwną odmianę tenisa, bo rozgrywa się jak gdyby tylko na jednej połowie boiska, która zostaje zakończona wysoką ścianą, od której należy odbijać małą piłeczkę, tak by przeciwnik nie był w stanie ponownie jej odbić. Squash jest znakomitą aktywnością zarówno dla tych, którzy chcą popracować nad kondycją, jak i dla tych, którzy… chcą po prostu schudnąć. Chyba nie da się znaleźć przyjemniejszego i ciekawszego sposobu na zwalczanie zbędnych kilogramów. Squash daje mnóstwo frajdy, a jednak jednocześnie zmusza ciało do olbrzymiego wysiłku. Wysiłek ten jest tym większy, im więcej ma się kilogramów, bo logicznie rzecz biorąc osoba otyła nie będzie poruszać się tak sprawnie, zwinnie i bezboleśnie po boisku co ktoś wyjątkowo szczupły i wyraźnie wysportowany.
Przeciętna osoba, która ważny mniej więcej od sześćdziesięciu do osiemdziesięciu kilogramów, podczas godzinnej gry w squasha jest w stanie spalić koło pięciuset, a nawet sześciuset kalorii. To zdecydowanie imponujący wynik. Podobne wartości są bowiem trudne do uzyskania nawet podczas biegania, albowiem squash bywa od biegania znacznie cięższy, mimo iż z boku tak to nie wygląda.
Więcej artykułów dotyczących spalania kalorii, zdrowia i treningów, znajdziesz w serwisie https://www.zachodnie.pl/.
Tych kalorii może być natomiast więcej
Wszystko zależy od tego, jak bardzo dana osoba będzie się męczyć podczas gry, jak bardzo będzie się pocić i jak wygląda tempo jej metabolizmu. Gra w squasha u osób bardziej doświadczonych, z lepszą kondycją i wyższą wytrzymałością będzie oczywiście przepalać mniejsze ilości kalorii, co można sobie logicznie wywnioskować
Jest to jednak jeden tych sportów, który zdecydowanie odchudza. Squash praktykowany te dwa czy trzy razy w tygodniu dość szybko zdoła zbliżyć każdego do dojścia do szczupłej zgrabnej sylwetki. Trzeba tylko dać mu na to szansę i zacząć go uprawiać.
